Krew






Przerwał czytanie, a po twarzy znowu uczuł ciąg zimna i szepnął do siebie:
— Ciekawym, który tam z nich już przedemną rymował? Może sam pan starosta?
Zaśmiał się...
— Za życia zaniedbywał, a po jej śmierci rymował dla niej... Das ist eine alte Geschichte... A ten portret, Michale, powieście tam, obok Matki Boskiej... dobrze.
Zdawało się, że już wszystko było wniesione, uczuł zmęczenie i padł ciężko na fotel, po chwili zapytał:
— A kto tu mieszkał przedemną?
— Trzech studentów, - odparł Michał — rok nie płacili i wyprowadzili się...
- Aż trzech? Jakże się mogli pomieścić?
— Ot tak, leżało to na podłodze po siennikach, na środku był stół na trzech nogach kulawy i już...
— A przedtem?
— Przedtem, taki stary pan, co do niego mówili pan prefesor.
..
— A przedtem?
— O, nie wiem, proszę pana, bo ten pre-fesor mieszkał tu coś dziesięć lat i umarł; ja za niego nastałem.
Zgodził stróża do usługi, po chwili został sam.
Stanął w oknie i myślał:
— Co też mi ten czwartak przyniesie? Jak sięgnął wzrokiem, dachy, dachy i dachy; dalekie kominy fabryczne i znowu dachy...
I niebo brudne, szare, biedne niebo miejskie...
A tam?...
Boże miły!... Tam równie bezkresne, takie dalekie, że tęsknica rozdziera, że tchu brak piersiom a serce bić przestaje!
Tam po bezimiennych kurhanach wicher śpiewa nigdzie nie napisane dumy o hetmanach kresowych,
o husarzach skrzydlatych... tam...
A tu?!
Mijały godziny, mrok zwolna padać zaczynał, ścielił się szary, przesmutny i obejmował sprzęty i ściany...
Ściany znał, ale sprzęty dziwnie odbijały od nich — niedobrze było tym murom z nimi, a i one żaliły się
i ten mrok wieczorny dziwił się, jakby mówił:
— Ja te przedmioty
znam i to biurko i tę szafkę i klęcznik... dawno... dawno znam, ale nie tu je widziałem... nie tu!
I płynął coraz gęstszy, coraz ciemniejszy.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 Nastepna>>